Staniek&Partners – Law for Industry

Czy w Polsce opłaca się dużo zarabiać? Komentarz do koncepcji „podatku od nadzwyczajnych zysków”

Na pytanie tytułowe odpowiedź wydaje się być oczywistą. Zawsze opłaca się „dużo zarabiać” – w końcu zarobek pozwala nam na konsumpcję dóbr i usług albo na jego reinwestowanie (i w efekcie możliwość dalszego zarabiania).
Natomiast gdyby spojrzeć na problem z perspektywy ostatnich zapowiedzi wprowadzenia „podatku od nadzwyczajnych zysków”, to okazałoby się, że warto się nad odpowiedzią głębiej zastanowić.

Cel wprowadzenia opłaty

W poniedziałek (26.09.2022) Rzeczpospolita[1] poinformowała, że trwają prace nad „podatkiem od nadzwyczajnych zysków”, który docelowo miałby objąć wszystkie duże przedsiębiorstwa w rozumieniu Prawa przedsiębiorców, a więc firmy które:

  1. zatrudniają średniorocznie ponad 250 pracowników albo
  2. osiągnęły obrót netto powyżej równowartości 50 milionów euro lub
  3. posiadają w bilansie aktywa o wartości przekraczającej równowartość 43 milionów euro.

Podatek ten miałby za zadanie zrekompensować koszty „zamrożenia cen” sprzedaży energii dla tzw. „odbiorców wrażliwych” (m.in. szpitale, szkoły oraz świetlice) oraz samorządów i obciążeni mieliby nim zostać duzi przedsiębiorcy, którzy w 2022 roku mieli marże wyższe niż średnia marża za lata 2018-2021 (z wyłączeniem „pandemicznego” 2020 roku).

Mechanizm opodatkowania

Ile Skarb Państwa ma zarobić? Pomysłodawcy zakładają, że ok. 13,5 mld złotych (13.500.000.000 złotych).
A w jaki sposób ma być obliczona kwota podatku? Otóż, w trzech krokach:

  1. ustalamy różnicę między marżą za 2022 rok oraz średnią marżą za okres referencyjny (2018 + 2019 + 2021);
  2. wartość obliczoną w kroku pierwszym mnożymy przez przychód za 2022 rok;
  3. od tej kwoty obliczamy podatek w wysokości 50%.

Czyli przykładowo duży przedsiębiorca, który osiągnął przychód o wartości 25 mld złotych przy marży 20% (średnia marża w okresie referencyjnym: 15%) powinien zapłacić 625.000.000 złotych podatku.

Poniżej obliczenia:

  1. Różnica między marżą za 2022 rok i średnią marżą w okresie referencyjnym: 5%
  2. Podstawa opodatkowania: 25.000.000.000 x 5% = 1.250.000.000
  3. Podatek: 1.250.000.000 x 50% = 625.000.000

W tym konkretnym przypadku kwota podatku wyniesie ok. 2,5% przychodów. Czy to dużo, czy to mało? Wszystko tak naprawdę zależy od branży i wysokości generowanych przez nią kosztów; natomiast warto zauważyć, że środowiska popierające podatek obrotowy (a więc podatek od przychodów) rekomendują,
aby ten w przypadku handlu detalicznego nie przekraczał 1,50%[2]

Czy ten podatek jest „sprawiedliwy”?

Tak zwany „Polski Ład” był reklamowany jako reforma, która przyniesie „sprawiedliwy” system podatkowy[3]. Jeśli rzeczywiście tak się stało,
to „podatek od nadzwyczajnych zysków” sprawi, że ten system znów przestanie być sprawiedliwy. Dlaczego?

Bo autorzy koncepcji zakładają, że każde przedsiębiorstwo, które podniosło marże w 2022 roku zrobiło to z uwagi na ich pozycję rynkową,
podczas gdy w rzeczywistości do podniesienia marż sporo przedsiębiorców zostało zmuszonych sytuacją makroekonomiczna, na którą składają się
w szczególności:

  1. wzrost cen mediów;
  2. wzrost kosztów kredytów – m.in. obrotowych czy inwestycyjnych na skutek aktualnej polityki monetarnej;
  3. wzrost cen towarów i usług [PPI / CPI];
  4. osłabienie złotego / wzrost kursu dolara amerykańskiego czy euro;

czy szeroko pojętą niestabilnością sytuacji na świecie, którą najlepiej opisuje akronim VUCA, a która nie pomaga w bieżącym prowadzeniu biznesu.

Zatem podatek dotknie zarówno firmę rodzinną, która rozwinęła się w ostatnich latach i (mówiąc kolokwialnie) „jakoś przędzie” – w tym w trudnych branżach, takich jak handel detaliczny, czy gastronomia, jak również koncerny energetyczne i paliwowe, które w istocie w ostatnim czasie znacznie powiększyły swoje marże. Dla przykładu PKN Orlen podniosło swoją marżę rafineryjną w okresie od stycznia do sierpnia z 3,7$ za baryłkę ropy do 14,0$ za baryłkę,
a w pewnym momencie wynosiła ona nawet 34,4$ za baryłkę[4].

Notabene, podatek od zysków nadzwyczajny (windfall tax) został w ostatnim czasie zaproponowany przez Komisję Europejską jako odpowiedź na wzrost cen energii związany z agresją Rosji na Ukrainę oraz nałożenie sankcji na Kreml; z tym że windfall tax ma kilka istotnych różnic konstrukcyjnych:

  1. wyłącznie na firmy z sektora ropy, gazu, węgla i rafinerie [propozycja Polski: wszystkie branże]
  2. punktem odniesienia miałaby być nadwyżka zysku przed opodatkowaniem (EBIT) większa niż 20% średniego poziomu z lat 2019-2021 [propozycja Polski: marża brutto]
  3. stawka podatku: 33% [propozycja Polski: 50%][5]

Jak widać, protokół rozbieżności zawiera sporo pozycji i co najważniejsze: grupa „adresatów” podatku została tutaj znacznie poszerzona względem propozycji Komisji Europejskiej, która zauważyła prawidłowo, że ten podatek powinien być nie tylko wyjątkowy, ale również, że płacić go powinny tylko te firmy, które mają wpływ na ceny energii.

Czy to w ogóle będzie „podatek”? Czyli pierwsza dobra wiadomość.

No właśnie. Co prawda, w całym tekście powtarzane jest słowo „podatek”, niemniej sami autorzy opłaty wskazują, że będzie to… danina, a nie podatek
w rozumieniu przepisów podatkowych[6].

Ma to swoje konsekwencje z punktu widzenia prawnego, bowiem jakiekolwiek metody optymalizacji w zakresie „daniny” od nadzwyczajnych zysków
(a mamy na nie kilka pomysłów) nie będą podlegać raportowaniu jako schemat podatkowy, czy podlegać klauzulom obejścia prawa – w szczególności ogólnej klauzuli anty-abuzywnej (GAAR), co znacznie zmniejsza ryzyko prawne / podatkowe związane z wdrażaniem takich schematów optymalizacyjnych.

Druga dobra wiadomość – to prawdopodobnie tylko badanie gruntu przez rządzących

Inną dobrą wiadomością może być to, że na tym etapie jeszcze nie warto panikować, ponieważ było już wiele przypadków, w których do opinii publicznej przedostawała się jakaś kontrowersyjna propozycja z obszaru podatków / opłat, z której w późniejszym czasie się wycofywano i albo z niej rezygnowano,
albo zastępowano ją czymś znacznie łagodniejszym.

W mojej ocenie, z uwagi na skrajność postulatu i fakt, że idą one dalej niż propozycje Komisji Europejskiej, mamy do czynienia właśnie z taką sytuacją.

Podsumowanie

Postulat „podatku od nadzwyczajnych zysków” wzbudził sporo kontrowersji i podniósł liczne głosy oburzenia w środowiskach biznesowych, czy wśród osób obsługujących prawnie i podatkowo przedsiębiorców. Trudno się dziwić. Wszelkiego rodzaju opłaty, daniny i podatki o znacznej wysokości kwotowej pogarszają sytuację ekonomiczną przedsiębiorców i ich płynność gotówkową, z którą już i tak jest źle mając na uwadze obecną, bardzo trudną sytuację makroekonomiczną, gdzie obserwujemy jednoczesne występowanie recesji gospodarczej i wysokiej inflacji.

Dopóki jest to wyłącznie „postulat”, jeszcze nie warto podejmować pochopnych działań. Niemniej – gdy pojawi się projekt ustawy i będzie mieć on taki kształt jak propozycje ministra Sasina, warto mieć w telefonie na „szybkim wybieraniu” numer do doradcy podatkowego. W grę bowiem może wchodzić konieczność zapłaty kwot idących nie w setki tysięcy złotych czy nawet milionów, ale setek milionów, które mogłyby zostać przeznaczone na pensje dla pracowników, opłatę rachunków, spłatę kontrahentów czy (w pozytywnym wariancie) rozwój biznesu.

[1] Rzeczpospolita, „Każda duża firma ma zapłacić podatek od nadzwyczajnych zysków. Oto plany rządu PIS” (25.09.2022), https://www.rp.pl/biznes/art37119461-kazda-duza-firma-ma-zaplacic-podatek-od-nadzwyczajnych-zyskow-oto-plany-rzadu-pis

[2] Money.pl, ZPP: Podatek obrotowy w handlu detalicznym nie powinien przekroczyć 1,47% (12.01.2016), https://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/zpp-podatek-obrotowy-w-handlu-detalicznym,70,0,1995846.html

[3] Ministerstwo Finansów, „Nowoczesny, sprawiedliwy i konkurencyjny system podatkowy w Polsce”, (29.10.2021) https://www.gov.pl/web/finanse/nowoczesny-sprawiedliwy-i-konkurencyjny-system-podatkowy-w-polsce

[4] PKN Orlen, Relacje Inwestorskie, Dane Makro: https://www.orlen.pl/pl/relacje-inwestorskie/informacje-finansowe/dane-makro/2022

[5] Business Insider, „Koncerny energetyczne powinny podzielić się zyskiem. KE odkrywa karty” (13.09.2022) https://businessinsider.com.pl/gospodarka/windfall-tax-ke-proponuje-podatek-od-zyskow-koncernow-energetycznych/6g3k3fd

[6] Gazeta Prawna, „Nie wszyscy zapłacą za nadmierne wzbogacenie. Danina budzi wątpliwości konstytucyjne” (27.09.2022), https://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/8555798,podatek-od-nadzwyczajnych-zyskow-watpliwosci-konstytucyjne.html

***

Zastanawiasz się, czy Twój biznes jest zagrożony „podatkiem od nadmiarowych zysków”?
A może już teraz myślisz o tym, ile potencjalnie możesz zapłacić i czy można coś zrobić z tym, aby jednak tej kwoty nie zapłacić?
Jeśli tak, to zapraszamy do kontaktu z Kancelarią Staniek&Partners. Nasi eksperci czekają na Twoje pytania: kancelaria@staniekandpartners.com

Damian Kłosowicz

PRAWNIK | ASSOCIATE

Jeżeli możemy pomóc w tym temacie prosimy o kontakt kancelaria@staniekandpartners.com

Interesujące? Podziel się!