Staniek&Partners – Law for Industry

Chaos czy harmonizacja czyli

Unia Europejska, a ceny transferowe

W ostatnich miesiącach polskie regulacje prawne dotyczące cen transferowych
podlegały znaczącym nowelizacjom. Przykładem jest chociażby nowy formularz TPR. Warto
jednak zauważyć, że nad tematyką TP uważnie pochyla się także prawodawca unijny. W tym
artykule przyjrzymy się, co proponuje Komisja Europejska pracująca nad Dyrektywą dotyczącą
harmonizacji przepisów w zakresie cen transferowych.

Uzasadnione wątpliwości czy przerysowane obawy, czyli skąd w ogóle
pomysł na Dyrektywę

Ujednolicenie przepisów dotyczących cen transferowych we wszystkich państwach
członkowskich Unii Europejskiej (UE) stanowi kluczowy krok w kierunku zwiększenia
przejrzystości, skuteczności i sprawiedliwości w zakresie cen transferowych co pomogłoby
w stosowaniu ceny rynkowej przez wszystkie państwa członkowskie UE. Przewiduje się także,
że wpłynęłoby to pozytywnie na tak zwaną „pewność prawa podatkowego”, która może stać
się kluczową przewagą konkurencyjną rynku europejskiego, jednocześnie zwiększając
atrakcyjność inwestycyjną tego obszaru. Pomysłodawcy zwracają ponadto uwagę na
destrukcyjny wpływ wewnątrzwspólnotowych sporów związanych z regulacjami dotyczącymi
cen transferowych oraz wątpliwości podnoszonych w związku z ryzykiem podwójnego
opodatkowania. Znaczna część międzynarodowych grup kapitałowych nie ma świadomości
różnic legislacyjnych występujących w poszczególnych państwach. Wiąże się to
z komplikacjami przy dopełnianiu często odmiennych obowiązków podatkowych oraz
zwiększonym ryzykiem ponoszenia odpowiedzialności karnej skarbowej. Nie bez znaczenia
pozostaje oczywiście chęć wyeliminowania praktyk „agresywnego planowania podatkowego”
do jakich uciekają się niektóre grupy podmiotów powiązanych ponadnarodowo.

Wytyczne OECD nie wystarczają, czyli co jeszcze może ulec zmianie

Wytyczne Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (ang. OECD) dla
przedsiębiorstw wielonarodowych to zalecenia rządów kierowane właśnie do przedsiębiorstw
wielonarodowych działających lub mających siedzibę na terenie państw, które zobowiązały się
do przestrzegania Deklaracji w sprawie inwestycji międzynarodowych oraz przedsiębiorstw
wielonarodowych. Nie stanowią one jednak bezpośredniego źródła prawa. Nie dziwi zatem
fakt, że za jedną z bardziej znaczących propozycji postanowień dyrektywy, uważa się
koordynację poglądów i interpretacji państw członkowskich w kwestiach wchodzących
w zakres wytycznych OECD w sprawie cen transferowych. Warto również poświęcić uwagę
aspektom takim jak:

1. Ujednolicenie definicji podmiotów powiązanych, które będzie można zidentyfikować
poprzez badanie zarządu, prawa głosu, kapitału oraz udziału w zyskach jednego
podmiotu przez drugi w wysokości minimum 25%. Z polskiej perspektywy nie jest to
rozwiązanie zaskakujące natomiast w niektórych państwach UE, do których zaliczamy
np. Estonię, próg ten sięga aż 50%. Proponowana regulacja tego aspektu
rozstrzygnęłaby ponadto wątpliwości dotyczące zakładu zagranicznego przedsiębiorcy,
uznając go jednoznacznie za podmiot powiązany ze spółką – matką.

2. Określenie przedziału rynkowego, które co do zasady, w myśl proponowanych regulacji
ograniczone zostanie do przedziału międzykwartylowego. Co istotne, w sytuacji gdy
rezultat transakcji nie będzie mieścił się w tym przedziale, powinien zostać
skorygowany do mediany takiego przedziału, co może stanowić podstawę
doszacowania podatku – chyba że zostaną udowodnione, okoliczności uzasadniające
wysokość ceny rynkowej odpowiadającej innej wartości w tym przedziale.

3. Możliwe wprowadzenie wspólnych wzorów dokumentacji cen transferowych,
uregulowanie wymogów językowych, oraz adresatów takich rozwiązań, wraz
z podaniem ram czasowych, które należałoby uwzględnić.

Podsumowanie

Podsumowując, propozycja Dyrektywy dotyczącej harmonizacji przepisów w zakresie
cen transferowych zdaje się ma na celu głównie jednoznaczne włączenie Wytycznych OECD do
przepisów unijnych. Zauważalne jest oczywiście również dążenie do ujednolicenia
najistotniejszych definicji oraz zasad wraz ze sposobem ich interpretacji w odniesieniu do cen
transferowych. Nie bez znaczenia pozostaje także stworzenie możliwości dalszego regulowania
obszaru cen transferowych na poziomie unijnym.

Ujednolicenie przepisów cen transferowych w UE stanowi zatem kluczowy krok
w kierunku stworzenia bardziej zrównoważonego, uczciwego i efektywnego systemu
podatkowego, który służy zarówno interesom przedsiębiorstw, jak i państw członkowskich.
Takie kroki należy uznać za racjonalne, jednocześnie warto mieć świadomość,
że implementacja takiej Dyrektywy przez wszystkie państwa członkowskie może być
długofalowa. Komisja Europejska proponuje bowiem 31 grudnia 2025 r. aby przepisy mogły
obowiązywać od 1 stycznia 2026 r. Nie należy ignorować faktu, iż tak znacząca i rozłożona
w czasie zmiana może powodować chaos w transakcjach transgranicznych.

Anna Sałagan

Konsultant podatkowy

Jeżeli potrzebują Państwo profesjonalnej pomocy w zakresie cen transferowych, serdecznie zapraszamy
do kontaktu pod adresem e-mail: cenytransferowe@staniekandpartners.com

Interesujące? Podziel się!