Zarząd po reformie KSH
Wracamy z kolejnym tekstem z minicyklu artykułów poświęconych tzw. prawu holdingowemu, czyli jednej z większych nowelizacji Kodeksu spółek handlowych (KSH) ostatnich lat. W poprzednim tekście podsumowaliśmy najważniejsze zmiany z punktu widzenia relacji między spółką dominująca oraz spółkami zależnymi. W dzisiejszym odcinku całą uwagę poświęcimy osobom, bez których żadna spółka nie może działać: zarządowi.
Podobnie jak w poprzednim odcinku, również i tym razem serdecznie zapraszamy na bezpłatny webinar adw. Wojciecha Frankiewicza poświęcony w całości prawu holdingowemu.
Więcej przestępstw wyklucza z bycia członkiem zarządu.
Dotychczas nie mogła być członkiem zarządu [ale też likwidatorem, członkiem rady nadzorczej czy komisji rewizyjnej] osoba, która została skazana prawomocnym wyrokiem za:
- przestępstwa, o których mowa w art. 265 – art. 316 Kodeksu karnego [m.in. pranie pieniędzy czy pokrzywdzenie wierzycieli ale też fałszowanie dokumentów, kradzieże, paserstwo]
- przestępstwo podania nieprawdziwych danych organom spółki, władzom państwowym oraz komisji rewizyjnej (art. 587 § 1 KSH);
- przestępstwo umożliwienia bezprawnego głosowania (np. przekazanie fałszywego wykazu akcjonariuszy uprawnionych do głosowania – art. 590 KSH);
- przestępstwo posługiwania się sfałszowanym / cudzym dokumentem przy głosowaniu na walnym zgromadzeniu lub wykonywaniu praw akcjonariusza (wspólnika) mniejszościowego (art. 591 KSH).
Teraz ten katalog został poszerzony o pięć dodatkowych przestępstw z Kodeksu karnego:
- przyjęcie łapówki jako funkcjonariusz publiczny (art. 228 Kodeksu karnego);
- udzielenie łapówki (art. 229 Kodeksu karnego);
- płatna protekcja bierna – tj. podjęcie się załatwienia sprawy w zamian za korzyść (majątkową lub osobistą, ale też obietnicę) powołując się na posiadane „wpływy” („sprawa trafi na odpowiednie biurko” – art. 230 Kodeksu karnego);
- płatna protekcja czynna – udzielenie (obiecanie udzielenia) korzyści w zamian za załatwienie sprawy dzięki „wpływom” (art. 230a Kodeksu karnego);
- nadużycie uprawnień / niedopełnienie obowiązku jako funkcjonariusz publiczny (art. 231 Kodeksu karnego).
Dlaczego to takie ważne?
Ponieważ nowe przepisy będą stosowane również do osób, które rozpoczęły pełnienie funkcji członka zarządu przed wejściem w życie prawa holdingowego (art. 23 ust. 2 ustawy nowelizującej) a w konsekwencji mandat członka zarządu [i odpowiednio: członka rady nadzorczej czy komisji rewizyjnej] wygaśnie automatycznie z dniem wejścia w życie prawa holdingowego (por. wyrok SN z dnia 10 stycznia 2008 roku, sygn. akt: IV CSK 356/07).
Business Judgement Rule – nowa podstawa braku odpowiedzialności względem spółki
Menedżer przy wykonywaniu swoich działań musi być bardzo ostrożny i dochować tzw. należytej staranności wynikającej z zawodowego charakteru ich działalności. W przypadku braku jej dochowania należy liczyć się z odpowiedzialnością względem zarządzanej spółki.
Problem w tym, że z roku na rok „wzorzec” należytej staranności się podwyższał, a co więcej, sądy w pewnym momencie zaczęły przyjmować, że już de facto sam brak należytej staranności rodzi podstawy do żądania odszkodowania od członka zarządu, nawet gdy nie naruszyli oni wprost żadnego przepisu umowy
czy ustawy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 lipca 2014 roku, sygn. akt: III CSK 627/13).
Z tego względu prawo holdingowe wskazuje wprost, że należyta staranność jest dochowana, jeżeli członek zarządu [ale też komisji rewizyjnej, rady nadzorczej, czy likwidator]:
- działa w lojalności wobec spółki;
- działa w granicach „uzasadnionego ryzyka gospodarczej” – w szczególności na podstawie informacji, analiz i opinii.
W pewnym sensie nie patrzymy już na „skutek” działania / zaniechania menadżera, ale na podstawę zaniechania / działania. Jeżeli było to w momencie podjęcia czynności / zaniechania uzasadnionego biznesowo, taki menedżer staje się wolny od odpowiedzialności. Niewątpliwie, jest to duża i korzystna zmiana, a do tego racjonalna biznesowo, biorąc pod uwagę, że obecnie biznes działa w czasach VUCA [Volatility, Uncertainty, Complexity, Ambiguity], co znacznie utrudnia przewidywanie skutków podejmowanych decyzji.
Rozwiązanie problemu obliczania kadencji członków zarządu
Z byciem członkiem zarządu wiążą się dwa kluczowe pojęcia: kadencji oraz mandatu. Kadencja to okres sprawowania funkcji, a mandat – umocowanie do pełnienia funkcji. Upływ kadencji nie oznacza automatycznie wygaśnięcia mandatu. Aktualnie z przepisów Kodeksu spółek handlowych wynika, że mandat członka zarządu wygasa najpóźniej z dniem odbycia zgromadzenia wspólników [odpowiednio: walnego zgromadzenia akcjonariuszy] zatwierdzającego sprawozdanie finansowe za ostatni pełny rok obrotowy pełnienia funkcji członka właściwego organu [zarządu, rady nadzorczej etc.]
I tu powstał problem: co z mandatem członka zarządu, którego kadencja upływa z dniem innym, niż data odbycia zgromadzenia zatwierdzającego sprawozdanie finansowe. Dla przykładu 30 września 2022 roku, czyli trzy miesiące po zatwierdzeniu sprawozdania za 2021 rok.
Powstały dwie teorie: prolongacyjna oraz redukcyjna.
Zgodnie z pierwszą, mandat takiego członka zarządu wygaśnie dopiero w 2023 roku [w roku zatwierdzenia sprawozdania finansowego za ostatni rok obrotowy, który zaczął się w czasie trwania kadencji – por. uchwała SN z dnia 24 listopada 2016 roku, sygn. akt: III CZP 72/16 z glosami krytycznymi A. Opalskiego,
Z. Kuniewicza oraz Ł. Chmury].
Zgodnie z drugą, mandat wygaśnie z chwilą zatwierdzenia sprawozdania finansowego za 2021 roku [czerwiec 2022 roku], a więc jeszcze przed upływem kadencji [wrzesień 2022 roku].
Problem ten ma krytyczne znaczenie dla funkcjonowania spółki, ponieważ nietrudno sobie wyobrazić skutki działania przez organ, którego mandat wygasł.
Prawo holdingowe przecina wszystkie te spory i wprost wskazuje, że kadencja jest obliczana zawsze w pełnych latach obrotowych, o ile wspólnicy nie postanowią inaczej w umowie spółki.
Przykładowo: Spółka ma standardowy rok obrotowy, a zgodnie z jej umową, członkowie zarządu są powoływani na 3-letnie kadencje. Dnia 10 listopada 2022 roku powołano członka zarządu. Okres od 10 listopada 2022 roku do 31 grudnia 2022 roku nie będzie wliczać się do kadencji, bo nie jest pełnym rokiem obrotowym. Pierwszym rokiem obrotowym trwania kadencji będzie 2023 rok a ostatnim – 2025 rok. Sam mandat z kolei będzie przedłużony do 2026 roku [gdy zostanie zatwierdzone sprawozdanie za ostatni rok kadencji].
Protokołowanie obrad zarządu
Dotychczasowo brak było obowiązku dokumentacji obrad zarządu w formie protokołu, tak jak miało to miejsce w przypadku obrad zgromadzenia wspólników czy akcjonariuszy, choć czasem było to praktykowane. Od teraz taki protokół powinien być obowiązkowo sporządzany. Co taki protokół powinien zawierać? Odpowiedź zawiera dodany art. 208[1] KSH:
Protokół powinien zawierać porządek obrad, imiona i nazwiska obecnych członków zarządu i liczbę głosów oddanych na poszczególne uchwały. W protokole zaznacza się również zdanie odrębne zgłoszone przez członka zarządu wraz z jego ewentualnym umotywowaniem. Protokół podpisuje co najmniej członek zarządu prowadzący posiedzenie lub zarządzający głosowanie, chyba że umowa spółki lub regulamin zarządu stanowi inaczej.
***
Chcesz mieć pewność, że Twoja spółka jest gotowa na „prawo holdingowe”? Masz inne pytania dotyczące tej nowelizacji i jej wpływu na Twój biznes? Jeśli tak, to zapraszamy do kontaktu na adres: kancelaria@staniekandpartners.com. Nasi eksperci są do dyspozycji.