Doradzając firmom z branży IT coraz częściej obserwujemy, że skuteczna ochrona własności intelektualnej wciąż jest dla wielu z nich istotnym wyzwaniem. Powodów tego stanu rzeczy jest wiele, a jednym z nich z pewnością jest wysoki stopień skomplikowania przepisów prawa autorskiego. W tym artykule chcielibyśmy jednak pokazać, że nie taki diabeł straszny jak go malują i wskazać, jak dostępne instrumenty prawne mogą pomóc przedsiębiorcom w ochronie programów komputerowych i kodu źródłowego w ich firmach.
Źródła ochrony programu komputerowego
W pierwszej kolejności, zaznaczmy, że programy komputerowe podlegają szczególnej ochronie na podstawie przepisów rozdziału 7 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych (pr. aut.). Zgodnie z art. 74 ust. 1 pr. aut., programy komputerowe traktowane są „jak utwory literackie”, co zapewnia im szeroką ochronę prawnoautorską, jednak z pewnymi modyfikacjami wynikającymi z ich specyfiki.
Ochrona obejmuje wszystkie formy wyrażenia programu komputerowego – np. kod źródłowy, kod wynikowy oraz przygotowawczy materiał projektowy. Jest ona neutralna technologicznie, co oznacza, że zasadniczo każda forma zapisu „programu komputerowego” bez względu na jej nomenklaturę techniczną jest chroniona. Należy jednak wskazać przy tym, że skoro przepisy pr. aut. nie definiują pojęcia „programu komputerowego”, to w praktyce często pojawia się wątpliwość, czy dany produkt rzeczywiście jest takim programem. W doktrynie prawniczej i orzecznictwie sądowym przyjmuje się, że aby korzystać z ochrony, program komputerowy – podobnie jak utwór literacki, powinien wyróżniać się oryginalnością i mieć twórczy charakter, który znajduje odzwierciedlenie np. w wyborze, układzie i twórczym połączeniu określonych elementów.
Wyłączenia spod ochrony
W świetle art. 74 ust. 2 pr. aut., ochronie prawno-autorskiej nie podlegają: „idee ani zasady będące podstawą jakiegokolwiek elementu programu komputerowego, w tym podstawą łączy”.
Jak to rozumieć?
Z pomocą w interpretacji ww. przepisu przychodzi orzecznictwo sądowe, z którego wynika, że ochrona nie obejmuje samych tzw. „funkcji technicznych” programu – tj. określonego sposobu interakcji użytkownika z komputerem (jak np. możliwość rozwijania menu, wprowadzania tekstu, dokonywania obliczeń matematycznych itd.). W maksymalnym uproszczeniu nie podlega więc ochronie to, co program „robi”.
Warto przy tym wskazać, że TSUE w swoich dotychczasowych wyrokach nie odmawiał z góry ochrony np. graficznemu interfejsowi użytkownika, językom programowania, czy formatowi pliku. Trybunał wskazywał, że choć takie elementy nie są same w sobie programem komputerowym, to jednak mogą podlegać one ochronie, jeżeli posiadają przymiot oryginalności.
Komu w firmie przysługują prawa autorskie do programu komputerowego?
Prawa autorskie do wytworzonego w ramach działalności przedsiębiorstwa programu komputerowego, w tym m.in. kodu źródłowego, zależą od rodzaju stosunku prawnego, w ramach którego został on stworzony:
Stosunek pracy – Jeśli program powstał w ramach obowiązków pracowniczych, zgodnie z art. 74 ust. 3 pr. aut., autorskie prawa majątkowe automatycznie przysługują pracodawcy, chyba że inaczej postanowiono w łączącej strony umowie. Zasadą jest więc, że kod źródłowy staje się „własnością” pracodawcy, który nabywa prawa do niego w granicach określonych celem umowy o pracę.
Umowy cywilnoprawne (np. o dzieło, zlecenie) – Początkowo prawa do programu zasadniczo należą do twórcy, ale w praktyce często są przenoszone na pracodawcę na podstawie odpowiednich zapisów umownych. Przeniesienie praw w takim przypadku powinno być wyraźnie uregulowane i dokonane w formie pisemnej.
Model B2B – Programista działający jako przedsiębiorca zachowuje prawa autorskie, chyba że umowa z kontrahentem przewiduje ich przeniesienie. Tutaj również kluczowe są precyzyjne zapisy umowne i forma pisemna umowy.
Narzędzia ochrony praw do programu komputerowego
Aby skutecznie chronić prawa do programu komputerowego, należy zadbać o to, aby ochrona była wielopłaszczyznowa. Praktyka pokazuje, że środków, które na to pozwalają jest wiele, a pośród nich szczególnie warto wskazać m.in.:
Przeniesienie autorskich praw majątkowych – Stosując klauzulę przeniesienia praw autorskich w umowach cywilnoprawnych należy zwrócić szczególną uwagę na formę umowy oraz prawidłowe i jednoznaczne sformułowanie następujących elementów: 1) przedmiotu umowy 2) momentu przeniesienia praw; 3) pól eksploatacji 4) wynagrodzenia. Braki w tym zakresie mogą wywołać poważne problemy, a nawet doprowadzić do nieważności umowy.
Umowy o zachowaniu poufności (ang. Non-Disclosure Agreement, NDA) – Umowy te, podpisywane zwykle z pracownikami i partnerami biznesowymi, pozwalają na zobowiązanie stron do nieujawniania określonych informacji poufnych, które otrzymywane są w toku współpracy. W firmach technologicznych stosowanie takich umów może być niezwykle istotnym uzupełnieniem systemu ochrony informacji i własności intelektualnej.
Regulaminy i polityki prawa pracy – choć środki tego typu mogą wydawać się niepozorne, to w rzeczywistości kompleksowe uregulowanie procedur postępowania w firmie jest niezwykle ważne. Pracodawca może bowiem ustanowić np. wewnętrzną politykę korzystania z narzędzi AI, która ureguluje zasady korzystania w miejscu pracy ze sztucznej inteligencji i pozwoli uniknąć niebezpiecznych wycieków danych (w tym np. kodów źródłowych). Uregulowany może zostać także system bezpiecznej wymiany kluczowych informacji i rozmaitego rodzaju polityki bezpieczeństwa.
Ustawowy katalog roszczeń – umożliwia on dochodzenie roszczeń na etapie, w którym autorskie prawa majątkowe zostały już naruszone. Osoba uprawniona z tytułu naruszeń może m.in. domagać się zaniechania naruszeń, cofnięcia ich skutków, złożenia stosownych oświadczeń, a także wypłaty odszkodowania na zasadach ogólnych lub w postaci kwalifikowanej (dwukrotność stosownego wynagrodzenia).
Case Study: Ochrona praw autorskich do oprogramowania w startupie
Młody startup obawiał się, że część przeznaczonego do skomercjalizowania kodu napisali współpracownicy bez formalnej umowy o przeniesienie praw, co mogło rodzić w przyszłości ryzyko sporu i wystąpienia przez nich z roszczeniami.
Nasze działania:
- Dokonaliśmy weryfikacji i uzupełnienia brakujących umów o przeniesienie praw,
- Przygotowaliśmy klauzule w kontraktach, które zabezpieczają firmę na przyszłość,
- Zarejestrowaliśmy znak towarowy, chroniąc branding aplikacji.
Efekt:
- Pełne zabezpieczenie praw własności intelektualnej,
- Elastyczna baza umów, pozwalająca szybko skalować zespół,
- Wzrost wartości spółki w oczach inwestorów.
Jak zabezpieczyć kod źródłowy?
Ochrona własności intelektualnej i kodów źródłowych w branży informatycznej powinna polegać nie tylko na zabezpieczeniach technicznych. Należy o nią bowiem dbać już na etapie zawierania umów i kształtowania organizacji pracy. Niezwykle ważna jest także edukacja personelu w zakresie przysługujących pracownikom uprawnień oraz metod unikania ryzyka. Zalecamy także stosowanie regularnych audytów umów i stosowanych aktów wewnętrznych, tak aby były one aktualne i nieustannie zapewniały firmie bezpieczeństwo.
Jak możemy pomóc?
Oferujemy przedsiębiorcom z branży IT kompleksowe wsparcie w ochronie własności intelektualnej. Nasi eksperci pomogą m.in. w:
- Sporządzaniu umów i aktów wewnętrznych: Przygotujemy m.in. precyzyjne kontrakty regulujące prawa do oprogramowania, umowy NDA, umowy o pracę, a także regulaminy prawa pracy.
- Reprezentacji w sporach: W przypadku naruszeń reprezentujemy klientów w negocjacjach i postępowaniach sądowych.
- Szkoleniu pracowników: Podniesiemy świadomość zespołu w zakresie ochrony własności intelektualnej.
Zobacz więcej:
Masz pytania? Porozmawiajmy
TAGI: ochrona kodu źródłowego, własność intelektualna IT, prawa autorskie do oprogramowania, programy komputerowe a prawo, umowy z programistami, NDA IT, regulaminy IT, safe harbour kod, prawo autorskie IT, branża technologiczna, startup IP, Staniek & Partners